Drżysz na samą myśl o Waszym wspólnym, dalszym wyjeździe? Twojemu maluszkowi na sam widok samochodu usta układają się w smutną podkówkę? To, co miało dla Was być przygodą i wspólną rozrywką, zaczyna przypominać koszmar zniechęconego brzdąca i umęczonych Rodziców? Pora z tym skończyć! Przygotowaliśmy kilka porad, dzięki którym myśl o wspólnych eskapadach będzie wywoływała na Waszych twarzach jedynie uśmiech.
Zadbaj o komfortową pozycję
Nie oszukujmy się – o dobry humor jest naprawdę trudno, kiedy jest nam po prostu niewygodnie. Dorośli skupiają się wtedy na odnalezieniu najlepszej pozycji, wyrażają werbalnie swoje niezadowolenie lub stają się zwyczajnie mrukliwi – łatwo zauważyć to np. w samolotach.
Dziecko odbiera brak komfortu w taki sam sposób, inaczej natomiast wyraża emocje – staje się marudne, trudne do uspokojenia, ma problemy ze skoncentrowaniem uwagi, jest pobudzone i rozdrażnione.
Najważniejsze zatem, aby przed wspólną wyprawą upewnić się, że pozycja, którą przyjmuje maluch podczas jazdy samochodem, jest w pełni ergonomiczna, czyli najbardziej odpowiadająca jego potrzebom.
Z pomocą przyjedzie dobry fotelik samochodowy, z przemyślaną i atestowaną konstrukcją. Jednak nawet ten najlepiej dobrany, nie rozwiąże problemu luźno zwisających nóg, dla których trudno znaleźć dziecku oparcie. Warto skorzystać ze specjalnego podnóżka KneeGuardKids, dedykowanego do podróży autem.
Zapewniając dziecku najoptymalniejszą z pozycji, dbasz nie tylko o jego komfort, zarówno fizyczny, jaki i psychiczny, ale także o spokojną i miłą atmosferę podróży.
Upewnij się, że nie jest zbyt gorąco
Dzieci często stają się marudne, kiedy czynniki zewnętrzne wpływają negatywnie na ich stan fizyczny. Samochody często kojarzą im się z nadmierną temperaturą – w lato upały i prażące słońce świecące im prosto w twarz, zimą zbyt grube ubranie. Upewnij się, że temperatura w Twoim samochodzie jest odpowiednia dla maluszka. Pamiętaj, aby wyposażyć auto w ochrony przeciwsłoneczne na szyby. Są one dostępne w każdym sklepie z artykułami dziecięcymi, a ich wzornictwo nawiązuje do ulubionych bajek maluchów. Podróż oko w oko z Supermanem? Brzmi nieźle!
Przygotuj ulubioną płytę
Wspólna podróż to nie tylko podziwianie krajobrazów i wspólne rozmowy. Szczególnie małe dzieci potrzebują ciągłej stymulacji Rodzica. Kiedy skupiasz się na prowadzeniu samochodu, nie jest to takie łatwe. Przygotuj zatem na czas podróży płytę z wesołymi piosenkami. Mogą to być przeboje, które jako małe dziecko sam lubiłeś nucić – ułatwi Wam to wspólne śpiewanie. Możesz także skorzystać z naszego poradnika zabaw idealnych na czas podróży.
Zaopatrz się w napój i przekąskę
Po pewnym czasie podróży dziecko poczuje pragnienie lub głód. Długa droga przerywana snem sprzyja małym apetytom. Dobrze jest mieć w zanadrzu sok, wodę czy inny ulubiony napój malca. W pojemniczku warto przygotować pokrojone owoce, czy ciasteczka. Mała przekąska umili podróż każdemu.
Niepokojące objawy? Poproś o poradę pediatrę.
Dzieci staja się marudne w samochodzie z wielu przyczyn, zazwyczaj są one jednak stosunkowo łatwe do przewidzenia i wyeliminowania. Może jednak zdarzyć się, że u Twojego dziecka zaobserwujesz symptomy choroby lokomocyjnej, tzw. kinetozy. Problem ten jest spowodowany zaburzeniami w pracy błędnika, a dokładniej brakiem zgodności sygnałów dostarczanych przez niego, z tymi zapewnianymi przez narząd wzroku.
Przypadłość ta objawia się zawrotami głowy, nudnościami, a nawet wymiotami. W takim przypadku warto zasięgnąć porady specjalisty, który opowie Ci o sposobach łagodzenia takich objawów naturalnymi metodami oraz o ewentualnych możliwościach wspomagania się środkami farmakologicznymi.