Wielogodzinna podróż samochodem potrafi każdemu „dać w kość”. Poza efektem znużenia może niestety także negatywnie wpłynąć na stan naszego zdrowia. Jak bowiem dowiedli fińscy naukowcy, niemal jedna trzecia wszystkich śmiertelnych wypadków na ich drogach, następowała na skutek nagłego pogorszenia stanu zdrowia lub ataku choroby, na którą cierpiał kierowca. Najczęstszą przyczyną wypadków były zawały serca i udary mózgu. Warto zatem zastanowić się, co można zrobić, aby zminimalizować ryzyko wystąpienia takich sytuacji, zanim wyruszymy w długą trasę.
Choroby przewlekłe a długie podróże
Długa podróż wiąże się z przebywaniem w jednej pozycji przez wiele godzin. W takich warunkach może dojść do zaburzenia krążenia krwi, wzrasta także poziom stresu i zmęczenia. Korki, trudne do przewidzenia sytuacje na drodze nie tylko wydłużają czas podróży, ale także sprawiają, że frustracja podróżujących narasta. Co więcej, wiele osób cierpi także z powodu tak zwanego stresu komunikacyjnego.
– Chory przewlekle nie powinien decydować się na dłuższą podróż samochodem, jeśli jego stan zdrowia nie jest ustabilizowany. Największe ryzyko wystąpienia nagłych powikłań związane jest z zaostrzeniem choroby wieńcowej, niewydolności krążenia oraz chorób płuc – POChP i astmy – przy czym bardziej narażone są osoby starsze i otyłe – mówi lekarz medycyny podróży Agnieszka Motyl z Medicover.
Co zrobić, aby długa podróż minęła nam komfortowo i bezpiecznie?
Jeśli wiemy, że czeka nas długa podróż, to warto odpowiednio się do niej przygotować. Na jakie aspekty należy zwrócić uwagę?
Odpowiednio zaplanuj trasę
Długą trasę warto podzielić na krótsze odcinki. Ich długość najlepiej jest dostosować do miejsc wartych odwiedzenia czy dostępnych punktów postoju. Jeśli podróżujemy z osobami przewlekle chorymi, to postoje warto także dopasować do godzin, w których zażywają leki czy spożywają posiłki. W przypadku dzieci ważną kwestią będą natomiast ich drzemki.
Zadbaj o komfort
Podczas długiej podróży aspekt komfortu jest równie ważny, jak i kwestie związane z bezpieczeństwem. Płyty z ulubioną muzyką i audiobookami z pewnością umilą Wam ten czas i dodatkowo zredukują poziom stresu. Jak dowiedli holenderscy badacze, muzyka działa kojąco na zmysły, poprawia samopoczucie i rozluźnia ciało.
Warto także zabrać podróżne poduszki w kształcie rogala, które są sprzymierzeńcami drzemek podczas jazdy autem. Co więcej, zapewniają też odpowiednie podparcie szyi i tym samym redukują ryzyko wystąpienia udaru. Spanie z głową zwisającą ku dołowi zmienia bowiem położenie kręgów szyjnych, które mogą powodować ucisk na tętnice. Wówczas może dojść do niedokrwienia i w konsekwencji do udaru.
Trzeba także pamiętać, że długie podróże zwiększają ryzyko powstania zakrzepów. Ból i obrzęk stóp lub łydek to podczas podróży zawsze niepokojące sygnały. Jeśli wystąpią, należy się zatrzymać i zadbać o aktywność fizyczną. Poprawimy przez to krążenie krwi i zminimalizujemy ryzyko niewydolności krążenia. Osoby przewlekle chore powinny także na czas podróży stosować pończochy czy podkolanówki przeciwżylakowe. Pomocne jest również wykonywanie co pewien czas ćwiczeń nóg, np. napinanie mięśni łydek, unoszenie i rozciąganie stóp.
Pomyśl również o najmłodszych
Długie podróże to nie tylko wyzwanie dla osób zmagających się z różnymi problemami zdrowotnymi, ale także i dla dzieci. Wiele godzin spędzonych w pozycji siedzącej sprawia, że często drętwieją im nóżki. Skąd bierze się taka dolegliwość? Zwykle wynika ona z braku podparcia dla stóp. Ciężar bezwładnie zwisających nóg sprawia, że uda są mocno dociskane do fotelika i krążenie krwi zostaje zaburzone. Dziecko wówczas zaczyna się wiercić, zapierać nogi o przednie fotele, czy je krzyżować. My natomiast odbieramy te sygnały jako znużenie czy wręcz złe zachowanie.
Ratunkiem w takich sytuacjach jest podnóżek samochodowy KneeGuardKids, który zapewnia stabilne podparcie stopom dziecka, redukuje uciski i podnosi także bezpieczeństwo podróży.